Czy żywienie i styl życia naprawdę ma znaczenie przy Hashimoto?
Zdecydowanie tak. I to większe, niż może się wydawać.
W Hashimotkowej Przystani wierzę, że łagodność, uważność i codzienne rytuały mają ogromną moc wspierania naszego zdrowia – nie tylko fizycznego, ale i emocjonalnego. Dlatego powstała ta nowa przestrzeń na blogu – po to, byś mogła w swoim tempie odkrywać, co Ci służy.

Dlaczego to, co jemy, ma znaczenie?
Hashimoto to choroba autoimmunologiczna – oznacza to, że nasz układ odpornościowy działa nieco inaczej, czasem „na wyrost”. Jednym z elementów, który może go łagodzić, jest właśnie odpowiednie odżywianie. Nie chodzi tu o drastyczne diety, ale o wspierające wybory:
✅ posiłki bogate w składniki odżywcze (witamina D, żelazo, selen, cynk),
✅ ograniczenie produktów prozapalnych (cukier, gluten – u części osób),
✅ regularne nawodnienie,
✅ ciepłe, lekkostrawne dania, które nie obciążają układu pokarmowego.

Styl życia – codzienne rytuały, które poprawią samopoczucie
To nie tylko to, co jemy, ale też jak żyjemy. Hashimoto bardzo często wiąże się z przewlekłym zmęczeniem, mgłą mózgową, wahaniami nastroju. Styl życia może działać jak balsam – powoli, ale skutecznie.
- Sen – jakość snu ma ogromny wpływ na regenerację i gospodarkę hormonalną.
- Światło dzienne i ruch – nawet krótki spacer na słońcu potrafi zdziałać cuda.
- Zarządzanie stresem – joga, medytacja, aromaterapia… lub po prostu kilka głębokich oddechów dziennie.
- Wdzięczność i afirmacje – wspierają pozytywne nastawienie i kontakt ze sobą.
To miejsce nie będzie kolejną stroną z zakazami i nakazami. Chcę, abyś poczuła się tu zaopiekowana, wysłuchana i zainspirowana do drobnych zmian. Bo właśnie one – krok po kroku – budują nasze zdrowie na lata.
Zatrzymaj się dziś na chwilę. Zaparz sobie ciepłą herbatę. Zadaj sobie pytanie:
👉 Czego dziś potrzebuję?
Do zobaczenia 🌸
Kasia – Hashimotkowa Przystań
